MAŁY ŚNIEŻNY BRYK
Marek_B. - 20.02.2011


Poranne -8 stopni nie wystraszyło małej garstki elbląskich rowerzystów. Pod Biedronką stawili się pod wodzą Organizatora Mareka_B: Czuczu, Wax oraz uśmiechnięty Zbyszek z tajemnicą w zanadrzu.
W takim składzie wyjechaliśmy z Elbląga przez Gronowo Górne i Nowinę. Małą rozgrzewkę pasującą do pory roku mieliśmy na podjeździe do Przezmarka. Po zdobyciu Wilkowa nastąpił bardzo mroźny odcinek wzdłuż drogi 22 do Kwietnika. Od niechybnego wychłodzenia organizmów tajemniczym płynem ustrojowym wyciągniętym zanadrza uratował towarzystwo Zbyszek. Następnie zaliczyliśmy Majewo, Milejewo i Ogrodniki by zdobyć "Smoki" na Jeleniej Dolinie. Tam niby przypadkiem napotkaliśmy aktywnych Stopowców co to nart się nie boją nawet zimą.
Chwilę po nich mieliśmy bardzo bliski kontakt z wodą w jeziorze . Wystąpiliśmy jednak tylko w zaszczytnej roli kibiców dopingujących "młode morsy".

obserwator - Darecki   


 

ARCHIWUM