GRUDNIOWE PĄCZKI 2011
MARECKI - 11.12.2011


Na Grudniowe Pączki Mareckiego tym razem ruszyła rekordowa grupa rowerowych grudniowych popaprańców. Ja w pewnym momencie doliczyłem się 27 dusz.
W Michałowie pokonaliśmy nową elektrownię wodną i starą śluzę na rzece Nogat. Następnie sprawdziliśmy krótki odcinek błotny przed Lubstowem. Dalej walczyliśmy z wiatrem by dotrzeć do Nowego Stawu.
W Cukierni Jędruś napotykamy zjednoczone siły
rowerowe z Malborka i Nowego Dworu oraz elbląskie towarzystwo co to nie chciało kręcić kilometrów.
"Nowa Pani Ciasteczkowa" była wyraźnie zaskoczona i zamotana. Konsumpcja pomimo braku miejsca przebiegała w miarę spokojnie. Jedynie bractwo zostawiało na posadzce błoto pobrane na trasie.
Wspólnie z Mirkiem i Piotrkiem wymknęliśmy się nieco wcześniej by zrobić miejsce przy stoliku pozostałym konsumentom.
W Nowym Dworze Piotr opowiadał barwnie o swoim dzieciństwie i latach młodzieńczych spędzonym w tym miasteczku. Kręcąc się po uliczkach mieliśmy bliskie kontakty z tamtejszą milicją oraz strażakami oraz odkryliśmy tutejszą filię Jędrusia lecz nie było mowy o kolejnej porcji słodkości.

Trasa:
ELBLĄG – Helenowo - Wikrowo - Jegłownik - Michałowice - Lubstowo - Myszewo -  Lipinka - Świerki - Chlebówka - NOWY STAW -  Lubieszewo - Orłowo - Nowy Dwór Gdański - Marzęcino - Kępiny - Nowakowo -
ELBLĄG

 fotki ESR