NOCNA STEGNA G.R. STOP
STOP - 24.06.2012


O 1 w nocy ponad pięćdziesięciu rowerzystów wyruszyło na nocny podbój Stegny. Akcja była tradycyjnie organizowana przez Elbląską Grupę Rowerową STOP i miała na celu obejrzenie wschodu słońca na plaży w Stegnie. Jechało się wspaniale pomimo przelotnych opadów drobnego deszczu. Humory jak zwykle dopisywały, a czas i kilometry mijały szybko na ważnych rozmowach. Niestety tym razem nie dane nam było obejrzenie wschodu słońca ze względu na zachmurzenie.
By nadrobić brak tej atrakcji dałem się skusić na mały plan awaryjny. Przy wyjeździe ze Stegny zobaczyliśmy pierwsze promienie słońca i pojechaliśmy kilkunastoosobową grupą na ujście Wisły do Mikoszewa. Dotarliśmy, a jakże na sam koniec betonowego cypla używając kontaktu podeszwy z podłożem. Następnie grupa kolejny raz się podzieliła. Ja zawróciłem do Elbląga w dość silnym składzie. Skład za Marzęcinem ostro się porwał więc na koniec zostałem sam z Jarhawem.

Darecki