JAZDA DO NOWEGO STAWU Z STOPEM
STOP - 18.08.2013


Zacznę lakonicznie od stwierdzenia, rowerowa niedziela spędzona w bardzo miłym towarzystwie. Od dawna czaiłem się na przejechanie całej wycieczkowej trasy ze STOPem. Początek wyprawy iście Szekspirowski, czyli jechać na kołach do Malborka czy nie jechać. Chciałem i pojechałem.

Darecki    

Fotki ESR


 

ARCHIWUM