ROWEROWA STEGNA 2014
ESR - 23.03.2014


Jako "organizator" który jeszcze stara się i próbuje sił, niechcąco spóźniłem się na miejsce zbiórki przybywając jedynie 5 minut przed czasem co spowodowało, że ominęła mnie sprytna pamiątkowa fotka. Powszechnie  wiadomo, że zegar na Bramie Targowej z przyczyn depresyjnych wskazuje złą godzinę i nikt go nie zamierza lub nie potrafi naprawić. Jedynie Piekarczykowi z tego powodu jest zajebiście wstyd.
Pomimo wielu wstępnych dyskusyjnych narzekań elbląskich rowerowych psychosomatyków Rowerowa Stegna ESR 2014 doszła jednak do skutku z czego jestem nawet dumny i za co wszystkim uczestnikom dziękuję.
Jak skrupulatnie naliczył kolega Marecki w trasę ruszyło 90 osób. Sporą kilkunastoosobową grupę stanowili przyjezdni z Obwodu Kaliningradzkiego których część miałem przyjemność spotkać i powitać w Ebowie już w sobotni wieczór.
Jeszcze na ulicach miasta grupa domorosłych ścigantów pognała w jedynie słusznym celu i potem widzieliśmy ich jak wracali ze Stegny, a każdy z medalem w kolorze śledziowym. 
Trasa jak co roku okazała się niezbyt skomplikowana i tradycyjnie okraszona małym popasem w Marzęcinie.
W Stegnie dołączyli się jeszcze rowerzyści z Tczewa pod wodzą Nefre i Jarhawa. "Elbląskie Morsy" wspierane przez "Zmarźlaków" z Ostródy na nasz widok w samo południe wpadły do ciepłej wody Zatoki Gdańskiej. 

W drogę powrotną ruszyłem z Wesołą Grupą pokonując dodatkowo odcinek leśny do Sztutowa.
W Marzęcinie ponownie spotkaliśmy grupę z Królewca i z nimi dojechaliśmy do Elbląga. 

Tempo jazdy do Stegny z mojej strony zostało zachowane więc żadne reklamacje nie będą przyjmowane, a i na ewentualne słowa pochwały również nie oczekuję.

Fotki ESR

Trasa:
Elbląg - Kazimierzowo - Bielnik II - Kępki - Marzęcino - Tujsk - Stegna i powrót przez Sztutowo - Groszkowo - Rybinę - Tujsk - Marzęcino - Kępki - Bielnik II - Kazimierzowo - Elbląg.

Darecki