Nie ma to jak dobrze
spędzona niedziela. Andrzej ze STOPu zorganizował "Akcję
Nadbrzeże". Większość przejechała całą skomplikowaną
trasę w zadowoleniu. U celu znalazło się jednak kilku
lekko narzekających na formę zaplanowanego ogniska. Masz
babo placek, po zjedzeniu słusznej porcji kiełbasy
cichaczem z młodym i Bartkiem wymknęliśmy się spod
kontroli i słusznym tempem pod wiatr wróciliśmy do
domów.
spokojny zadowolony obserwator - Darecki