BADANIE SZLAKU "GREEN VELO"
ESR
- 22.11.2015


Będąc bardzo szczerze otwarty na wszelkie inicjatywy rowerowe postanowiłem potowarzyszyć prowadzącemu Mareckiemu i grupie w celu zbadania nieco dalszych niż Ebowe fragmentów trasy "Green Velo. Ruszyłem przeżyć swoje i przy okazji badania wysnuć pewne wnioski i świadomie pośmiać się trochę z szlaku "Green Velo". Marecki na starcie rozdał gratisowe mapy które już i tak są nieco nieaktualne. Ktoś za biurkiem miał zajebistą wizję poprawienia infrastruktury rowerowej, a doprowadził do rozpieprzenia kilku dobrych dróg w naszej okolicy.
Jeszcze w Ebowie zaliczone zostały dwie gumy ale od czego są słynne MOR-y póki co w budowie. Myślałem, że w Bażantarni na niebieskim zrobiono totalną rozpierduchę i efekt jeszcze przed ukończeniem ułaskawi uśmiechnięty Andrzej D. znany jako PRP. Odcinek Elbląg (Dąbrowa)-Jagodnik został podświadomie ominięty, a szkoda. Lepiej na szlaku jest jednak na odcinku Tolkmicko-Chojnowo. Tam gdzie trwają prace jest zajebiste błoto co oczywiście rozumiem choć terminy gonią. Po pracach szlakowych droga w wielu miejscach jest już lekko rozmyta i wystaje okazała geokrata. Czas gonił więc z Marianem65 zrobiliśmy lekki asfaltowy skrót do Fromborka. Kwintesencję smaku zobaczyłem za Fromborkiem na dojeździe do mostku na Baudzie gdzie trasę poprowadzono z fantazją przez urocze trzcinowisko. Śmiech mój szczery całościowo został okraszony błotem i zabrzmiał natenczas jak "głos na puszczy". Po zdobyciu zielonego mostku z Marianem wróciliśmy do domu zahaczając oczywiście obowiązkowo o myjnię.
 

Darecki


GŁÓWNA